Dwudziestego ósmego stycznia bawiliśmy się w “Starej Stodole” na imprezie karnawałowej.
Gości najpierw powitał nasz rozświetlony podcień…
… potem parę słów powiedział Gospodarz.
Tak wyglądały stoły:
A tak tańce:
Pomiędzy posiłkami a tańcami znalazło się miejsce na golfowy przerywnik – konkurs przeprowadzony przez samego Szefa.
Chętnych było wielu:
A po przerywniku oczywiście znowu tańce.